Dzień 1 - Wypad do Poznania.
Zwiedzaliśmy Stary Rynek z renesansowym Ratuszem i słynnymi koziołkami, podziwialiśmy piękne fasady kamienic. Zwiedziliśmy Muzeum Rogalowe
i uczestniczyliśmy w pokazie wypieków Rogali Świetomarcińskich , a wielu z nas zdobyło certyfikat Rogalowego Czeladnika.
Dzień 2 - Berlin – to miasto o bogatej kulturze i imponujących zabytkach: Brama Brandenburska, Mur Breliński, Reichstag, Unter den Linden, Uniwersytet Humbolta, Katedra św. Jadwigi, Wyspa Muzeów
( jest ich aż 5), Alexanderplaz z najwyższą wieżą telewizyjną Fernsehturm. Byliśmy na Placu Poczdamskim, małym berlińskim Manhattanie i przy Pomniku Pamięci Ofiar Holocaustu . W Berlinie Zachodnim podziwialiśmy Kościół Pamięci i spacerowaliśmy bulwarem handlowym Kunfurstendamm.
Byliśmy w Muzeum Techniki. Berlin tętni życiem!
Dzień 3: Wyspa Tropikalna w Krausnik – to największy w Europie basen z przygodami.
Pod dachem wielkiej kopuły jest plaża, las deszczowy, wodospady, laguny, zjeżdżalnie, restauracje
i tropikalna temperatura. Wypoczywaliśmy w towarzystwie flamingów i żółwi. Nie było czasu na nudę - sami zobaczcie!
Zwiedzaliśmy Stary Rynek z renesansowym Ratuszem i słynnymi koziołkami, podziwialiśmy piękne fasady kamienic. Zwiedziliśmy Muzeum Rogalowe
i uczestniczyliśmy w pokazie wypieków Rogali Świetomarcińskich , a wielu z nas zdobyło certyfikat Rogalowego Czeladnika.
Dzień 2 - Berlin – to miasto o bogatej kulturze i imponujących zabytkach: Brama Brandenburska, Mur Breliński, Reichstag, Unter den Linden, Uniwersytet Humbolta, Katedra św. Jadwigi, Wyspa Muzeów
( jest ich aż 5), Alexanderplaz z najwyższą wieżą telewizyjną Fernsehturm. Byliśmy na Placu Poczdamskim, małym berlińskim Manhattanie i przy Pomniku Pamięci Ofiar Holocaustu . W Berlinie Zachodnim podziwialiśmy Kościół Pamięci i spacerowaliśmy bulwarem handlowym Kunfurstendamm.
Byliśmy w Muzeum Techniki. Berlin tętni życiem!
Dzień 3: Wyspa Tropikalna w Krausnik – to największy w Europie basen z przygodami.
Pod dachem wielkiej kopuły jest plaża, las deszczowy, wodospady, laguny, zjeżdżalnie, restauracje
i tropikalna temperatura. Wypoczywaliśmy w towarzystwie flamingów i żółwi. Nie było czasu na nudę - sami zobaczcie!
Galeria artykułu
